niedziela, 2 czerwca 2013

Vocaloid - Rozdział 6

-Len-
 Po plastyce, mieliśmy w-f, lecz zabrakło jednego gracza, i trener musiał iść do dziewczyn. Później na boisku, gdy już byliśmy ... Miku ... Miku miała grać z nami? Wow ... nie wiedziałem, że przyjaciółki Rin umieją w ogóle grać w piłkę. To było dopiero zdziwienie. Po w-f mieliśmy historię  ... nie radziłem sobie na niej. Po lekcjach mieliśmy uczyć się z Luką, ponieważ nie poradziliśmy sobie na historii. No ... oprócz Luki i Rin .-. Gdy wracaliśmy od Luki, pożegnaliśmy się z Miku, i ja poszedłem do kuchni, ugotować coś na kolację. Rin poszła na górę. Smażyłem jajka z boczkiem i z pomarańczą . Zjadłem swoją porcję, i poszedłem na górę, do mojego pokoju. Zasnąłem na podłodze ... byłem aż tak zmęczony ... chyba tym uczeniem się przez 15 minut  Gdy rano się obudziłem, to byłem na łóżku ... pewnie Rin mnie przeciągnęła na nie. Przypomniałem sobie, że dzisiaj jest basen, więc szybko znalazłem swoją torbę, i zacząłem pakować wszystko najważniejsze. Gdy już wychodziliśmy, spotkaliśmy Miku. - Hej Miku! - Zawołałem, gdy wychodziliśmy z domu. - Idziemy po resztę, i do autokaru, nie? - Zapytałem. - Jasne.- Rin odpowiedziała. Najpierw poszliśmy po Lukę, później po Kaito i Ketina. Gumi i SeeU, już czekały na nas przy szkole.  Szliśmy do autokaru. Gdy już weszliśmy do niego, to usiadłem obok Rin. Przez całą drogę, rozmawialiśmy prawie na cały autokar. Gdy już dojechaliśmy, wyszliśmy z autokaru i weszliśmy do innych szatni,   i już się przebraliśmy. W szatni u nas, rozmawialiśmy o tym, że każdy by mógł wepchnąć jakąś dziewczynę do wody. Wybrałem Rin. Nie nakrzyczy na mnie ... no może później .Gdy wyszliśmy, to zobaczyliśmy Miku w basenie ... A szkoda ... Kaito chciał ją wepchnąć do basenu. Musiał zmienić plany, i wepchnąć Lukę. 
-Miku-
Chyba pierwsza przebrałam się w swój strój. Przybiegłam na basen nikogo jeszcze nie było więc skoczyłam do basenu i zaczęłam się w nim bawić, pływać, nurkować i takie inne rzeczy.  Nie długo po mnie przyszli chłopacy byli trochę zasmuceni ciekawe dlaczego. Dziewczyny przyszły niedługo po nich. Luka kazała mi wyjść z wody, ponieważ nie miałam spiętych włosów chciała pewnie mi zrobić koka czy coś w tym stylu. Kaito do niej podbiegł i popchnął do wody… Nie mogłam z tego,  zaczęłam się śmiać. Inni chłopcy zrobili to samo z innymi dziewczynami. Szczęście że byłam już w wodzie. Gumi siedziała na leżaku i coś czytała, krzyknęłam do niej żeby rzuciła mi okulary do nurkowania. –Gumi rzuć moje okulary do nurkowania ! –Już się robi.! – I rzuciła w moją stronę ale… ale ich nie złapałam i gdzieś zostały na dnie… -No kurcze !!!- Len miał też okulary, więc kazałam mu zanurkować i znaleźć moje. Zrobił to co kazałam. Chyba pięć minut czekałam… Ile on może tak podwodą pływać!  –Hurra~! Arigato- Bardzo lubiłam te okulary więc się ucieszyłam. Dałam mu całusa w policzek i od razu zaczęłam nurkować ! Hura!! Nurkowałam tak do końca pobytu na basenie. 
-Luka-
-Miku! Wychodź z wody ! Muszę związać Ci włosy !-Gdy to powiedziałam zostałam pchnięta przez Kaito do wody ! Miku się śmiała, i inni też. Pociągnęłam go za nogę, i trafił do wody.  Zaczęłam go topić . Reszta dnia minęła bardzo szybko. Miku zaproponowała że przenocuje mnie u siebie zgodziłam się. Len zaproponował to samo chłopcom czyli Kaitowi i Ketionwi. Gdy weszłam do domu Miku przywitałam się z jej mamą potem usiadłyśmy sobie wygodnie w salonie i zaczęłyśmy oglądać jakieś horrory i tak do północy. Później przeniosłyśmy się do pokoju Miku. Matka Miku gdzieś wyszła i miała wrócić dopiero jutro po południu.  Zgasiłyśmy już światła i bawiłyśmy się latarkami. Nagle usłyszałyśmy że ktoś wchodzi przez okno byłyśmy zaopatrzone w kij bejsbolowy i patelnie więc mogłyśmy śmiało atakować. Walnęłyśmy z całej siły w czyjeś twarze. Zapaliłam wtedy światło i  ujrzałyśmy Kaita, Lena i Ketina… Zaczęłyśmy się śmiać. Pytałyśmy czego tu chcą a oni na to odpowiadali że nudno im było więc se pomyśleli że jeżeli okno Lena wychodzi na okno Miku to wdrapią się na dach i przez okno, a tu taka niespodzianka. Pogadałyśmy sobie z chłopakami z jakieś dwie godziny. Potem już ich wygoniłyśmy, poszłyśmy do SeeU.
-Rin-
Gdy byliśmy już na basenie, to Miku jako pierwsza wskoczyła do wody ... miała szczęście, bo chłopcy popchnęli nas do wody! Krzyczałam na Lena, lecz i tak dobrze się bawiliśmy. Gdy już wracaliśmy, Luka poszła z Miku, a ja zostałam z resztą. SeeU zaproponowała, żeby przyjść do niej. Gumi, Meiko i ja od razu się zgodziłyśmy. Lecz chłopcy nie, powiedzieli, że będzie za "dziewczęco". Jak ja im kiedyś przywalę ... Pożegnałyśmy się z chłopcami, po czym szłyśmy do SeeU domu. Nie było to daleko. I dobrze. - Hmm .. SeeU, może przenocujemy u Ciebie? - Zaproponowałam jej. - Jasne. - Odpowiedziała. - To może spotkamy się za ... 20 minut w twoim domu? Ja pobiegnę sama, a ty z Gumi i Meiko. - Powiedziałam i zaczęłam biec w stronę mojego domu. Gdy już byłam obok, nie miałam niestety już sił, więc musiałam iść do domu . Gdy byłam już w środku, poszłam szybko na górę, i się spakowałam. Zauważyłam w pokoju Lena, Kaito i Ketina. Dziwne to było, ale pewnie skorzystał z okazji . Szybko wyszłam z domu, dobrze, że już siły mi się zregenerowały. Pobiegłam do SeeU, a one już czekały na mnie. Gdy weszłyśmy do jej domu, zdziwiłam się ... było naprawdę dużo kotów na ścianie, na półkach, a miała nawet pościel z kotami. - Piękny dom! - Powiedziałam jej z uśmiechem. - Arigato. - Podziękowała, po czym poszła do kuchni przygotować coś. Mówiła nam, że jej mamy nie ma w domu, ponieważ się od niej wyprowadziła. Żal mi jej ... mimo iż ja też nie mieszkam z rodzicami. Ale to było smutne. Przebrałyśmy się w piżamy, i Gumi zaproponowała jakiś horror. Wszystkie się zgodziłyśmy. Nie ma to jak dobry horror w nocy ^-^ Po horrorze, byłyśmy takie śpiące, że zasnęłyśmy od razu. Rano, gdy się obudziłyśmy, SeeU miała już przygotowane śniadanie dla nas. Wszystkie powiedziałyśmy. - Arigato SeeU~! - I zaczęłyśmy jeść. Po śniadaniu, ubrałyśmy się w normalne ciuchy, i zaczęłyśmy się przygotowywać  na wycieczkę. Miałam wszystko w torbie, tak jak reszta. Gdy wyszłyśmy z domu, po drodze spotkałyśmy Kaito, Lena  oraz Ketina. Gdy już dojechaliśmy na plaże, każdy rozłożył koce, oraz parasolki przeciw słoneczne. Ja dzieliłam oczywiście koc i parasolkę   z Lenem. Chłopcy pobiegli do wody, a my świetnie się bawiłyśmy same ...

4 komentarze:

  1. Świetne ^^
    Kurde mam wątpliwości pomiędzy dwoma parkami, ale jedna to jest niemożliwe by była xDD
    Chcę więcej *.* Chcę już wiedzieć o kogo chodzi *^*

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh jak tak sobie myślimy to już same nie pamiętamy czy były tam jakieś rozwinięcia wątków miłosnych xD Ale zaczynamy pisać następną ''serię'' i tam już na 100% będą pary ^^ xD

    OdpowiedzUsuń
  3. *qqqqqq*
    Kończcie szybko tą serię, błagam T^T xd < 33

    OdpowiedzUsuń
  4. Heh xD Już niewiele do tego brakuję więc spokojnie ;3 Doczekasz się tych zakochanych xD~~~

    OdpowiedzUsuń